Marka DPD już po raz trzeci wspiera konkurs Papaya Young Directors. Tym razem Łukasz Zembowicz – Dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu oraz Członek Zarządu DPD Polska, opowiedział nam o tym, co, jako marka, chcieliby zobaczyć w filmach zbliżającej się edycji, a także jak pandemia zmieniła ich komunikację.
CLICK HERE IF YOU WANT TO READ THIS ARTICLE IN ENGLISH.
Chcesz zrealizować film dla marki DPD? Pamiętaj o tym, że to paczka jest dla nich najważniejsza!
Posłuchaj rozmowy z Łukaszem Zembowiczem z DPD Polska.
Szefem jest każdy z nas
W całą kulturę marki DPD wpisane jest przekonanie, że ich szefem/szefową staje się każdy w momencie zamawiania paczki. Wszystko zaczyna się od zamówienia, więc to osoba zamawiająca „wynajmuje” kuriera i niejako go zatrudnia. Nadając paczkę lub czekając na nią, każda osoba musi czuć, że powierzony marce DPD towar jest w najlepszych możliwych rękach. W rękach eksperta od doręczania. Wartość marki DPD to wiedza o przesyłkach i stojąca za tym ekipa zaangażowanych, kreatywnych osób.
Sednem jest doręczenie paczek
Marka DPD związana jest z usługami kurierskimi. Łatwo jest pokazać przedmiot czy towar, a ciężej jest pokazać usługę. To spore wyzwanie w komunikacji. Ważna jest komunikacja oparta na silnym brandingu – codziennie na ulice Polski wyrusza 7 tys. samochodów DPD, więc wizualnie marka łatwo wpisuje się w przestrzeń miejską. Marka komunikuje się ze swoimi użytkownikami także na Instagramie oraz przez influencerów. Oprócz tego DPD ma wiele partnerstw logistycznych i strategicznych – działa w kulturze, sporcie i biznesie. Sednem ich działalności jest efektywne doręczanie paczek i o tym chcą przede wszystkim mówić rynków.
Pozytywny feedback
Rynek jest dość bezwzględny, jeśli chodzi o ocenę usług. Popularność jest dobra, ale wiąże się to też z wieloma negatywnymi opiniami. Można śmiało powiedzieć, że łatwiej jest napisać negatywną recenzję, niż pozytywną. To wynika z wielu rzeczy, ale głównie z tego, że kiedy cieszymy się, że paczka doszła na czas lub w nienaruszonym stanie, nie napiszemy o tym komentarza na Facebooku. Uważamy to za normę. Jeśli jednak trafi nam się negatywna sytuacja, od razu bierzemy sprawy w swoje ręce i dzielimy się tym z innymi. Marka DPD stara się z tym zmierzyć i działać na bieżąco: wyjaśniać a przede wszystkim pomagać, by nawet początkowo niezadowolony klient został usatysfakcjonowany.
DPD jest tam gdzie klient
Kryzys spowodowany globalną pandemią zmienił postrzeganie marki DPD i dołożył kolejne wyzwania dla ich kurierów. Nie ukrywają – pracy jest więcej, ale też zwiększyły się oczekiwania samych klientów. Marka musi zachowywać wszelkie wymogi bezpieczeństwa, a także dostosowała się do obostrzeń sanitarnych. Oprócz tego zdecydowali się być bardziej aktywni w online, przede wszystkim na social mediach, a także współpracując z influencerami. DPD musi być tam, gdzie jest klient – a skoro większość odbiorców funkcjonuje w domu, spędzając czas przed komputerem lub telefonem, to właśnie tam lokalizuje swoje komunikaty.