Wasza piosenka - Ciemność - zdobyła największą liczbę głosów w głosowaniu Męskiego Grania Young. Skąd wziął się pomysł na tę piosenkę?
Łukasz Żurkowski: Pomysł na utwór "Ciemność" przyszedł mi do głowy ok. 3 lat temu w moim studiu, które znajduję się w mega klimatycznym miejscu, nieopodal starego cmentarza. Spędzam tam bardzo dużo czasu, szczególnie nocą. Noc i to moje magiczne miejsce było główną inspiracją.
Jakie są Twoje pierwsze skojarzenia z piosenką "Ciemność"? Czy przy wykonywaniu jej towarzyszą Ci jakieś szczególne uczucia?
ŁŻ: Skojarzenia często zmieniają się w zależności od nastroju. Pomimo raczej minorowego tonu tego tekstu, jest on na tyle uniwersalny, że ilość interpretacji jest dowolna.
Alternatywny rock wspierany elektroniką - tak można przeczytać o Waszej muzyce na stronie Męskiego Grania Young. Jak Ty określiłbyś Wasze brzemienia?
ŁŻ: Używamy klasycznego instrumentarium, natomiast często w niestandardowy sposób, np. sekcja rytmiczna często wysuwa się na pierwszy plan, a gitary stanowią przestrzeń i dodaja kolorytu. Przede wszystkim staramy się mieszać rzeczy, które nie powinny być ze sobą mieszane, jesteśmy otwarci na pomyłki, z których często rodzą się nowe pomysły aranżacyjne. Nie chcemy powtarzać żadnej formuły, jakkolwiek trywialnie to brzmi.
Jak wyglądała Wasza kariera muzyczna zanim zostaliście wytypowani do Męskiego Grania Young?
Wcześniej każdy z nas przewijał się przez różne projekty muzyczne, np. Łukasz Ławrynowicz - gitarzysta - grał i śpiewał w suwalskiej kapeli Thrash M, zaś bębniarz Michał Zieliński udzielał się głównie w hardcorowych kapelach. Patryk Król - bass - kończył studia producenckie, a przy okazji nagrał swoje dwie płyty. Ja głównie pracowałem nad swoją pierwszą solową płytą, która wyjdzie wkrótce. W obecnym składzie gramy 2 lata. Koncertujemy po UK, jak tylko nadarzy się taka okazja.
Wygrana w konkursie to także realizacja teledysku dla Waszej piosenki. A jakie są Twoje ulubione teledyski? Który z nich uznałbyś za teledysk "wszechczasów"?
Jest ich sporo, ale wybrałem takie, które pierwsze przyszły mi do głowy. Moim faworytem z tej listy jest Siska - przepiękny pomysł i wykonanie!